Wełniany sweterek w wesołych kolorach zawsze powoduje usmiech na mojej gębie. Kojarzy mi sie z cieplem, czyms miłym, swojskim i przyjaznym.
Jakże wiec ogromną radoscią jest kazde spotkanie sweterka w miejscach mniej lub bardziej nietypowych :)
Co mozna ubrac w sweterek?
- Drzewo (Lutomia)
- Inne drzewo. To ma nawet guziczki (Świerże)
- Ganeczek (Świerże)
- Rower (Kraków)
- Poręcze (Lublin)
- Kapliczke (Travna)
A Matka Boska siedzi na zydelku i robi na drutach
- Kabaczka :P
bubabar
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz