bubabar

czwartek, 7 stycznia 2016

Ciekawe przystanki autobusowe (Polska)



Przystanki autobusowe z innych krajow:

Ukraina - relacja

Estonia - relacja

Gruzja, Rumunia, Armenia - relacja

Białorus - relacja

Obwod Kaliningradzki - relacja



POLSKIE PRZYSTANKI AUTOBUSOWE



Obiekty powszechne w naszym krajobrazie acz nie wszystkie ciekawe. Dominuja plastikowe obrzydlistwa pisane przez kalke, czesto stawiane za obłędna kase, nie dosc ze niemile dla oka to jeszcze zapewniaja srednia ochrone przed deszczem i wiatrem. Czasem minimalizacja poszla jeszcze dalej- jest tylko slup z symbolem autobusu i rozkladem- acz to drugie tez nie zawsze ;) Acz czasem zdarzaja sie perełki. Male domki. Z drzwiami, oknami, szczelne i zaciszne. Bylby jeszczew srodku piec to by mozna zamieszkac! Kazdy inny i zapadajacy w pamiec swa orginalnoscia. I to im zamierzam poswiecic spora czesc tego tematu.


Mikłaszewo (woj.podlaskie) Ten to nawet z balkonikiem i zdobionymi okapami. Ławeczki zarowno w srodku jak i na powietrzu



Rózyna (woj.opolskie) Bez architektonicznego szału ale szczelny i przytulny. Szkoda ze chyba nic z niego nie odjezdza



Kwitajny (woj.warminsko-mazurskie) Szachulcowy, odremontowany, obsadzony kwiatkami. Chyba duma calej wioski. Spotkalismy babcie ktora zbierala rzucone wewnatrz smieci, zlorzeczac na mlodziez ktora sprofanowala "nasz przystanek!"




Burdajny (woj.warminsko-mazurskie) Z balkonem, schodkami. Szkoda tylko ze obstawili go szczelnie smietnikami.




Bogacica (woj.opolskie) Cztery okienka- kazde inne!






Gruszki (podlaskie)





gdzies kolo Kętrzyna- tu niby taki zwykly- ale na kurzej stopce ;)



gdzies na Pogorzu Przemyskim- troche nadgryziony juz zębem czasu.. Idzie sie do niego przez mostek!



Trzebule



Przystanki nieco zapomniane, zżerane przez roslinnosc- ze Wzgórz Strzelinskich



okolice Włóczysk



Dawny przystanek.. Do wsi od lat juz nie docieraja autobusy, wiec zostal przeksztalcony w miejsce imprezowe



Stary Bubel- jakby wprawic drzwi to tez jak domek



i jeszcze ze znakiem PKSu





Augamy- z krzeselkami z kina albo innej klubokawiarki




Dobków - pustaki moga byc wesole!



Bilczyce. Sam przystanek nieszczegolny- ale wspoloczekujacy przesympatyczni!




Podgórki-znaczek PKSu prawie jak nowy ;)



miedzy Strzelinem a Nysa



gdzies na trasie Ziemiany- Rogale- Audyniszki- taki jakis z grubego szkla



Mikułowa - w polach za miejscowoscia stoi kamienny przystanek autobusowy. Ktos zadbal aby nie byl szary i smutny. Sciany ozdabiaja kolorowe kwiaty i deseczki ozdobione dekupażem. Wyglada jakby lokalne kolo gospodyn wiejskich mialo co robic jakis czas!





Brzostowo- przystanek z przylepiona upiorna kapliczka. Kapliczka z modlaca sie kobieta o twarzy zombiaka i lezaca u jej stop czachą. Wszystko pomalowane w "gustowne" rażące kolorki




Okrzeszyn


gdzies w Borach Stobrawskich- jak lesna chatka


Nieszczyce- jak twierdza krzyżacka! ;)


Na trasie z Puńska do Szypliszek spotykamy dwa ciekawe przystanki:

Domek z pustakow, z oknami i zamykanymi drzwiami. Teren ten jest zamieszkiwany przez mniejszosc litewska. Wyłozony kamykami na wiacie motyw to "słupy Giedymina" historyczne godło Litwy. W ten sposob miejscowi podkreslili swoja odrebnosc.


Drewniana budka jak wiata gdzies w gorach


Przystanek w Becejłach jest szczegolny- wprawic szyby w okna i drzwi to by mozna zamieszkac! :) Jest nawet stół i stosik gazet do poczytania! Mamy okazje przeczekiwac tam burze.


Rudka- Tartak



Napotkane gdzies na Podlasiu


Jakubowice

Pogorze Kaczawskie. Bezwiatowy kurdupel.


Letnica (lubuskie). Chyba jeden z niewielu polskich przystanków wyłozony drobną mozaiką.


Na jednej ze scian podpisy wykonawców- imiona, nazwiska, ksywki.


Daty nie wypatrzyłam. Kto i dlaczego ten przystanek tak przyozdobilł? Chłopaki z wioski sie skrzyknęły bo im sie nudzilo, a ile mozna chlac pod sklepem? Jakas akcja zorganizowana przez szkołe, dom kultury, swietlice wiejską? A moze artysta z pałacu mial w tym jakis swoj udział? Nie wiem. Probuje dopytac osoby czekajace na przystanku, ale twierdzą ze: “mamy wazniejsze sprawy na głowie niz jakis zapchlony wiejski przystanek" i łypia na mnie niezbyt przyjaznie. Zapchlony to on raczej nie jest. Raczej zamieszkany przez stworzenia wodne. A dokladniej nie sam przystanek a pobliska fontanna, utrzymana w rownie mozaikowym klimacie i chyba przez tych samych artystow w tym samym czasie wykonana.


Dalej na naszej trasie jest Drzonów, gdzie tez zadbali aby ich przystanek byl ciekawy. Tu akurat postawili na malunki, sport, ogolnie promocja patriotyzmu lokalnego! :)


Gdzieś na bocznych drogach pomiedzy Bardem a Srebrną Górą

Młoty. Jeden mają taki:


A drugi jeszcze ciekawszy! Mało gdzie czekając na autobus ma sie taki wypas! Cztery mieciutkie fotele, stolik, zaciszna wiatka.


Uhrusk



Siedliszcze



Dorohusk - zasiedlony przez mrówki, okratowany, pełen zaglądających do wnetrza bluszczy



Turka





Uchańka - była nawet plan aby tu spać :)



Kopyłów. Przystanek autobusowy w klimatach patriotycznych. np. na Ukrainie to ostatnio bardzo powszechne zjawisko - tzn. takie zdobienie przystanków. U nas widze takowy po raz pierwszy.


Na ścianie przystanku wypisany wierszyk “Kto ty jestes - Polak mały”. Ale w wersji nieco dłuższej niz ta, ktorej uczyłam sie w szkole. Dwóch ostatnich linijek nie było, a przynajmniej ja nie kojarze… Hmm.. chyba lepsza była tamta wersja. Bo zwykle bardziej przemawia do mnie stwierdzenie, ze “nie planuje oddac zycia za ojczyzne - wole żeby wróg oddał za swoją” ;)




Gruszki


W Rubcowie rzuca sie w oczy przystanek autobusowy. To juz nie wiata. To domek pełną gębą! W srodku drewnaina podloga, ławy, stoł, zamykane drzwi. Nawet jest komin, jakby dla pieca, ale paleniska nie zrobiono. Rokowałoby noclegowo! Jakbysmy taki znalezli w tym roku na Polesiu w czasie burzy - to pewnie bysmy zostali!




W Radłowie rzuca sie nam w oczy przystanek autobusowy - model wręcz estonski. To prawie pałac! Pelni tez funkcje biblioteki bezobsługowej.. Niestety bardzo szybko zostajemy sprowadzeni na ziemie. Szczelne i zaciszne przystankowe komnaty sa zamkniete na cztery spusty… Po kiego diabła bylo wiec to cudo budowac?




Roztoka - przestronny gigant



Na Pogórzu Strzelinskim spotkalam sie tez z masowym malowaniem zwyklych przystankow w rozne desenie








Ten przystanek może byłby całkiem zwyczajny, gdyby nie szczególne okoliczności. Późnym latem można nieraz spędzić czas pod wiatą w towarzystwie ciekawych osobistości.



Okazy z Pomorza. Najczęściej uroku dodawało im ozdobienie rękodziełem w postaci kolorowych malunków :) Gdzieś w rejonie Osieków mijamy takowy w klimatach wędkarsko - balonowych!



Gardna Wielka. Tu również dominują motywy nadwodne, acz nieco inne - ptactwo, łodzie. No i przystanek w dosyć ciekawym kształcie! :)





Dalej miejscowość Siecie. Tu zrobiło się bardziej bajkowo. Nawet Muminek jest! Szkoda tylko, że taki samotny... siedzi na gałęzi i tak smutno patrzy... Trzeba by mu kumpli domalować! Jakbym była bardziej uzdolniona plastycznie - to bym się nie powstrzymała!




Witkowo. Tu można powiedzieć, że mix poprzednich klimatów - bajkowo i wodnie naraz!






Lędowo Osiedle. Jeden z ciekawszych przystanków autobusowych jakie napotkałam. Wyrywa się wszelakim schematom. Acz ma ogromną wadę - jest niezadaszony!


Widok na niego z góry.


4 komentarze:

  1. Najdziwniejszy przystanek, z jakim się zetknąłem, stoi w Bonowie (okolice Świdnika, zjazd w lewo od DW 829 za wsią Łysołaje) i jest to przystanek... mieszkalno-biurowo-usługowy! :-D Jest tam piętrowy budyneczek, który ma na parterze wnękę służącą przy złej pogodzie jako wiata, a jednocześnie będącą przedsionkiem, z którego wchodzi się na pięterko, gdzie ktoś mieszka, i na parter, gdzie jest zakratowane pomieszczenie po dawnej chyba poczcie (do dziś wisi na budynku skrzynka pocztowa). A przed budynkiem, przy samej drodze, są ławki, na których się czeka na busa, a które służą jednocześnie jako podsklepie, bo w budynku znajduje się też przybytek miejscowej spółdzielni spożywców pod nazwą "Sklep nr 9". No i jest płytka zatoka przystankowa. Ot, taki przystanko-domo-sklepo-urząd. Nie wiem, czy gdziekolwiek w Polsce mają takie coś. Przystanek nie jest oznaczony tabliczką, ale na sto procent istnieje - figuruje w oficjalnym powiatowym spisie przystanków pod nazwą "Bonów (sklep)" jeździ też tamtędy linia z Lublina do Oleśnik obsługiwana przez stare busy, głównie mercedesy pamiętające chyba jeszcze czasy Kohla i Honeckera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie tegoż przybytku z GSV:

      https://www.google.com/maps/@51.1845315,22.9514311,3a,44.8y,31.3h,87.07t/data=!3m7!1e1!3m5!1sDzprTCnIuRpz-qWVTeYQGw!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fpanoid%3DDzprTCnIuRpz-qWVTeYQGw%26cb_client%3Dmaps_sv.tactile.gps%26w%3D203%26h%3D100%26yaw%3D359.86533%26pitch%3D0%26thumbfov%3D100!7i13312!8i6656?hl=pl-PL

      Usuń
    2. Och jaki klimatyczny! Musze sie tam wybrac!

      Usuń
    3. I jaka wygoda. Czekasz na autobus i zgłodniejesz. I wszystko na wyciagniecie reki!

      Usuń