bubabar

czwartek, 31 grudnia 2020

Biwakowe podsumowanie roku 2020




W tym roku na biwakach spędziliśmy około 40 nocy - czyli trochę mniej niż w latach poprzednich. (2019 - 56, 2018 - 56, 2017 - 44, 2016 - 64)

Włóczyliśmy się po zachodniej, środkowej i północnej Polsce. Spaliśmy głównie nad zbiornikami wodnymi - jeziorami, rzekami, żwirowniami, wyrobiskami. Na większości biwaków udało się rozpalić ognisko i wykąpać w pobliskim bajorze.

Wyjatkowo mało noclegów spędziliśmy w namiocie, ale to głównie dlatego, że nie odbyły się 2 dłuższe wyjazdy namiotowe ("Podlasie", Armenia)


BIWAKI W WIATACH, CHATKACH, WAGONACH



1. Wagony, Wzgorza Strzelinskie, woj. dolnośląskie (maj)


2. Wiata nad Bielicami, Góry Bialskie, woj. dolnośląskie (lipiec)


3. Wagony, Wzgórza Strzelińskie, woj. dolnośląskie (październik)





BIWAKI W NAMIOCIE



4. okolice Tułowic, woj. opolskie (lipiec)


5. Klucznik, woj. opolskie (lipiec)


6. Czernica, Góry Bialskie, woj. dolnośląskie (lipiec)





BIWAKI W BUSIU



7. wyrobiska w Rakowicach, woj. dolnośląskie (maj)


8. wyrobiska koło Trzebienia, woj.dolnośląskie (maj)


9. nad stawem koło Lasowic, woj. opolskie (maj)


10. nad Baryczą koło Osetna, woj. dolnośląskie (czerwiec)


11. nad Odrą koło Pomorska, woj. lubuskie (czerwiec)


12. nad Odrą koło Brodów, woj. lubuskie (czerwiec)


13. nad jeziorem Niesłysz, woj. lubuskie (czerwiec)


14-15. nad jeziorem Chycina, woj. lubuskie (czerwiec)


16. nad jeziorem Jarnatowskim, woj. lubuskie (czerwiec)


17. nad jeziorem Łubowo, woj. lubuskie (czerwiec)


18. pole biwakowe Kamionna, woj. lubuskie (czerwiec)


19. nad jeziorem koło Dzwonowa, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


20-21. nad Piławą koło Starowic, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


22. Wrzosowiska Kłomińskie, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


23. nad jeziorem Wierzchowo koło Orawki, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


24. koło Drawska, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


25. nad jeziorem Wielkim koło Witnicy, woj. lubuskie (czerwiec)


26. nad jeziorem Jasnym koło Torzymia, woj. lubuskie (czerwiec)


27. nad jeziorem Dziarg koło Kosobudza, woj. lubuskie (czerwiec)


28. okolice Proszówki, woj. dolnośląskie (lipiec)


29. Wolimierz, woj. dolnoślaskie (lipiec)


30-31. Żwirownie koło Trzebienia, woj. dolnośląskie (sierpień)


32. nad zbiornikiem Jeziorsko, woj. łódzkie (wrzesień)


33. opuszczony ośrodek, Gąsawka, woj. kujawsko - pomorskie (wrzesień)


34. nad kanałem Lateralnym, okolice Samociążka, woj. kujawsko - pomorskie (wrzesień)


35. leśny parking koło Mirachowa, woj. pomorskie (wrzesień)


36-37. nad jeziorem Dobrym, woj. pomorskie (wrzesień)


38. nadmorski parking koło Lubiatowa, woj. pomorskie (wrzesień)


39-40. nad Wisłą, przy ruinach mostu w Opaleniu, woj. pomorskie (wrzesień)


41. leśny parking między Chodecz a Przedecz, woj. wielkopolskie (wrzesień)





PÓŁBIWAKI



Czyli leśne nasiadówki przyogniskowe niepołączone z noclegiem, śróddzienne, popołudniowe, wieczorne. Bo za zimno było, aby ułożyć się tam do snu, bo była okazja wyskoczyć tylko na kilka godzin, bo inne były plany... Nie to samo co nocleg, ale też można się nacieszyć lasem, żarem ogniska, pobujać w hamaku i nabrać właściwego aromatu wędzonki :)




OŚRODKI WYPOCZYNKOWE Z DAWNYCH LAT



Czyli miejsca, gdzie czas zatrzymał się kilkadziesiąt lat temu. Malutkie drewniane domeczki nadgryzione patyną, nocne wyprawy do kibla na drugim końcu ośrodka, chodniki z płyt zasypane igliwiem, omszały eternit, skrzypiące werandy, boazerie w ciepłych barwach bejcy i całość utopiona w lasach. Jak stop - klatka żywcem przeniesiona z wczasów w minionym ustroju czy najlepszych kolonii z dzieciństwa.


Stanica PTTK Drawno, woj. zachodniopomorskie (czerwiec)


"Leśne Domki", Księże Młyny, woj. łódzkie (wrzesień)


Ośrodek "Wrzos", Wielonek, woj. kujawsko - pomorskie (wrzesień)


helskie wagony, woj. pomorskie (wrzesień)


Ośrodek "Zacisze", Kąty Rybackie, woj. pomorskie (wrzesień)


2 komentarze:

  1. Super podsumowanie. Zazdroszczę tych wyjazdów na łono natury.

    Zastanawiam się, jak wybieracie punkty do wypadów / noclegów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roznie bardzo. Czasem z polecenia znajomych, czasem wyczytane w internecie - na roznych forach, fejsbukach, blogach czy filmach, czasem przeglądając mapy satelitarne danych terenow, a czasem zupelnym przypadkiem gdzies przejezdzając nagle cos wpadnie w oko. Zwykle sprawdza sie regula - im bardziej wyboista droga - tym miejsce bedzie fajniejsze! Albo droga ze starych betonowych plyt! zawsze prowadzi w mile miejsce.

      Usuń