Studnie... Element krajobrazu coraz mniej popularny w naszych okolicach. Na korbke, z żurawiem, z wiadrem na kiju, a czasem z tajemniczym mechanizmem, ktory buczy a wiadro wjezdza samo! Napewno rozwiązanie mniej wygodne od wodociagu (zwlaszcza zimową porą) ale jakze urocze! Nieraz obrosły w legendy. Wiele razy slyszelismy, ze "dla dobrej wody" trzeba wrzucic do studni żabe albo jakis magiczny kryształ pozyskany w kamieniołomach nieopodal. Że wahając sie, ktorego chłopaka wybrac na męża, trzeba zajrzec do studni i tam sie zobaczy odbicie jego oblicza. Byłam tez swiadkiem święcenia studni, a sprawowane obrzędy, mimo ze odprawiane przez lokalnego ksiedza miały solidnie poganski charakter! :) Natrafilismy tez kiedys na wioske, gdzie kazda studnia miała inne magiczne działanie. Z jednej nalezało pić jak sie chorowało na żołądek a z innej gdy na płuca. Z jednej nie wolno bylo gotowac wody- tylko pić surową. Inna przynosiła szczescie w podróży. Akurat ta "podróżna" byla mocno zagloniona i o barwie zielonkawej. Popilismy jej mocno. Sraczki nikt nie dostał. Dalsza nasza wycieczka byla pomyślna i bogata w ciekawe przygody - znaczy woda działała! Spotykalismy tez mniej miłe akcenty w tym temacie - studnie na terenach powojennych, przed ktorymi miejscowi nas ostrzegali, twierdząc, ze zostały zatrute..
MOŁDAWIA
Chyba najbardziej bogaty w studnie kraj jaki odwiedzilismy. Mam wrazenie, ze one sa tu otoczone wręcz kultem. I co najwazniejsze - wiele z nich stoi w terenie publicznym, a nie w prywatnych obejsciach. Ze studni moze wiec korzystac kazdy! Są miejscem spotkan i odpoczynku.
Konstrukcje o daszku rzezbionym z wycinanego metalu
Czesto przy studni jest jakis element religiny - krzyz, nieraz ciekawie zdobiony
albo swiety obraz
Studnio-kapliczka
Tu juz poszli na całego! Cała cerkiew na slupkach!
Przystanek autobusowy ze studnią na honorowym miejscu!
Często studnia siedzi schowana - tzn. jest obudowana małym domkiem, przewaznie ozdobionym roznymi malowidłami. W oknach firaneczki, a jakże!
Studnia obudowana wiatą biesiadną. Nie tylko wode tam spozywają miejscowi ;)
Z ławeczką
O drewnianym rzezbionym szkielecie
Zdarzają sie tez takie niepozorne, o konstrukcji mało urozmaiconej
Ta przypominała mi wieze wiertniczą ;)
Z zurawiem. I blaszanym kubeczkiem w kwiatki!
Popularne zabezpieczenie aby krowy nie piły z wiadra ;)
Z takich prostszych, przykryte tylko daszkiem. Często wokol studni teren byl wybetonowany a nawet nieraz wyłozony kafelkami.
UKRAINA
Studnie ukrainskich Karpat przewaznie sa drewniane:
gdzies w Kołoczawie
Gdzies pod Pikujem
Drewniane domeczki
Jakby stylizowane na młyn? Beskidy Skolskie
Tu kogos mocno poniosła fantazja! bieszczadzkie wioski...
Tez Ukraina, ale na rowninach. Niestety juz nie pamietam dokładnie gdzie. Acz raczej zachodnia część kraju. Studnia przy drodze. "Źródło wiecznosci". Tak naprawde to skrzyzowanie studni z kapliczką. Bardzo popularna wsrod miejscowych. Aby zaczerpnąc wody trzeba bylo stac w kolejce.
okolice Wiłkowa
RUMUNIA
Czesc poludniowa. Tam gdzie konczą sie góry, a spalone słoncem rowniny prowadzą ku morzu. Tam studnie pojawiają sie jak grzyby po deszczu.
Tu element studni zostal chyba pozyskany z kolejowych szlabanow ;)
Mechanizm dzialania wielu rumunskich studni jest oparty na wiszącym kołowrotku, ktory raczej kojarzy mi sie z transportem cegieł na budowie.. ;)
Wymyślna wiato-studnia z ławeczkami, balkonikami...
Nawet wiadro jest tu zdobione!
Trzymiejscowa
Enisala, z widokiem na twierdze.
POLSKA
Polskie studnie sa duzo mniej zaopiekowane. Zwykle uzywane przez starszych ludzi, a czesto zapomniane i opuszczone. Bardzo rzadko spotyka sie takowe zdobione, rzezbione. Nie wiem czy kiedys byly takie zwyczaje upiekszania studni, a teraz od nich sie odeszło, czy w ogole nigdy nie bylo takiej mody, a studnia spełniała jedynie zastosowanie uzytkowe.
Opolskie
Karłowice
Dolnoslaskie
Skalice, Wzgorza Strzelinskie
Jędrzychów - studnia bunkier!
Podlaskie
w dolinie Swisloczy, Dublany, Mostowlany, Świsloczany
Nieraz spotyka sie studnie przy cmentarzach. Aby bylo czym podlewac kwiatki na grobach. Ciekawe czy woda z takich studni nadaje sie do picia czy coś z okolicy do niej przesiąka... Tu takowa w Sejnach...
Beskid Niski. Polany Surowiczne kolo chatki, żurawiowa w ulewnym deszczu
Żuraw bieszczadzki, okolice Wołosatego.
Studnia gdzies na Litwie, kolo Ukhmerge
Hydranty chyba tez mozna zaliczyc do pewnego rodzaju studni? Też z nich pozyskuje sie wode i też sa malownicze! Tutaj wiecej o nich -
HydrantyRelacja