bubabar

czwartek, 19 listopada 2020

Wrześniowa włóczęga cz.2 - Pipie, dom z korzeni (2020)



Bardzo lubimy na naszych wycieczkach odwiedzać nietypowe obejścia - domy i ogrody, które odróżniają się od nudnej codzienności i pisanych przez kalkę zabudowań. Takie jak np.

Kolorowa chatka z Pogórza Kaczawskiego

Rancho z ulicy Chemicznej

Królestwo manekinów spod Kalisza

Malowany dom z Litwy



W miejscowości Pipie odwiedzamy kolejne takowe miejsce - zapewne jest to dom lokalnego artysty. Całe obejście - dom, szopy, kapliczki, huśtawki, jest udekorowane korzeniami, drzewnymi bulwami i rzeźbami. Gospodarza nie ma. Wszystko jest pozamykane na kłódki. Nie wiem czy właściciel gdzieś akurat wyszedł? Czy od dawna już tu nie bywa? Wszystko jest dosyć zarosłe trawami.

Próbuje nawiązać kontakt z sąsiadami, ale gdy tylko podchodzę do płotu - to uciekają i chowają się w niewidocznych częściach ogrodu albo zabudowań. Niestety więc nic więcej nie udało mi się dowiedzieć ani o tym miejscu, ani o jego zapewne ciekawym właścicielu i twórcy.

Dom jest opisany jako “muzeum wielotematyczne”. Hmmm… nie przepadam za muzeami, a tutaj to mi się całkiem podoba!





Szopa też udekorowana jest korzeniami.



Najbardziej podobają mi się te “bulwy” znajdujące się w rejonie klamki. To wszystko są kawałki gałęzi, sęków, jakiś narośli drzewnych. Kurcze, ile trzeba się było nałazić lasami, aby to wszystko znaleźć! Wszędzie pełno detali, koło których nie sposób przejść obojętnie.







Budki, daszki, wiatki…






Jedna z piękniejszych psich bud jakie udało mi się napotkać! Mimo że różne już widzieliśmy - ta ma chyba miejsce nr 1!


Jest i huśtawka!


Wszystko wokół jest malowniczo powykręcane i rosochate.




Niektóre napisy mają odniesienia religijne…


... myśliwskie.


Albo naraz religijno - myśliwskie ;)



Ptak to nie zwierzę ;)


Jest też miejsce na drobną gastronomie ;) Dobrze, że kabaczę zostało w busiu! Podejrzewam, że by się nadała na kiełbaskę ;)


Oferują tu też jakieś inne nietypowe usługi? ;)


Drewniane ludziki.


A w tle nagrobek?


Jakieś zwierzaki - jelonki? psy? kozy? A może... lama? ;)



Pierwszy zauważony element wyposażenia z prostych desek. Jakoś tu nie pasuje!


cdn


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz