bubabar

piątek, 14 kwietnia 2023

Zaułki ociekających lasów (2023)

Jak to zazwyczaj bywa, weekend zaczął się nieszczególnie - potokami deszczu, które wylewały się z nieba, jakby tam mieli cały ocean w zapasie. Lasy, nawet te sosnowe i z natury suche, tonęły w błocie i rozmiękłej mazi utworzonej z mokrego piachu wymieszanego z igliwiem.


Kałuże na drogach tworzyły się wielkie i głębokie jak jeziora.


Ciekawskie pyszczki i tak wysuwały noski, aby wyjrzeć z plecaka!


W takich okolicznościach zazwyczaj jest dość kłopotliwe znalezienie miejsca by przysiąść, odpocząć, już nie mówiąc o pikniku czy próbie podsuszenia ociekających gratów.

Nagle wśród kąsającego zimna i zalewającego oczy prysznica pojawia się promyk nadziei - dach!!! Jesteśmy uratowani!


Tu osiedlimy sie na jakiś czas! Klimat wnętrz budynku jest nieco mroczny i wypełniony aromatem dawno zgasłych ognisk.






Pręty powyłaziły ze ścian jak jakieś ciekawskie węże, które pragną przyjrzeć się światu. Ich plątanina umożliwia dogodne umocowanie hamaka.



Obiekt coraz bardziej wtapia się w przyrodę, jakby próbował ukryć swoje "ludzkie" pochodzenie. Sufitowej szaty naciekowej nie powstydziła by się niejedna jaskinia.





Siedząc w takich wnętrzach już deszcz nie przeszkadza. Na tym etapie zaczyna dodawać uroku, wraz ze swoim mglistym powiewem, w którym znikają co dalsze drzewa.

Ognisko palimy niewielkie. Suchego drewna mamy tylko tyle, ile przynieśliśmy w plecaku. Ale do przyrumienienia grzanek wystarczy! :)




Rodzina Krecików oczywiście towarzyszy nam cały czas! :)


5 komentarzy:

  1. Krecik dzielnie wam towarzyszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, od lat! :) I ostatnio dołączyła jeszcze jego dziewczyna ;)

      Usuń
    2. To gdzie palicie ognicho to sa tak zwane kulochwyty czołgowe To znaczy po kalibracji naprawie cokolwiek z czołgiem testowano strzały Na jednej z fotek widać jak pocisk zniosło i wyrwał górna cześć razem ze stropem ładnie musiało siać ,odłamkami betonu jeśli to były pociski 155mm Na yutube jest filmik jak rusek w PT-91 wali z czołgu w blok wszedł pod balkonem a z tylu wywaliło 4 płyty żelbetowe po prostu przeleciał mieszkanie klatkę schodowa i wyszedł drugim mieszkaniem

      Usuń
    3. To niezła siła! Brrrr... Całe szczescie, ze podczas naszego pobytu tylko wiewiórki strzelały szyszkami! :)

      Usuń
    4. Jeszcze lepsze efekty są z armato haubicy w Hostmelu jeden strzał zmiótł polowe górnego pietra bloku niestety z ludźmi

      Usuń