Tak… Bytom, niby moje miasto, a znów wychodzi, że nic o nim nie wiem.... I tak śmiesznie się czasem składa, że jego zaułki pokazuje mi - i to kto?? Koleżanka z Sosnowca! :) Gdyby nie ona - zapewne nigdy bym nie trafiła w to miejsce. Dzisiejszą ciekawostką jest bardzo a to bardzo nietypowy dom! Budynek na betonowych palach, “na kurzej stopce”, gdzie pod podłogami hula sobie wiatr… Dziś też pierwszy raz spotykam się z tym słowem. Że taki rodzaj mieszkań, urządzonych w dawnych zabudowaniach o funkcjach przemysłowych, nazywa się “loft”.
Bytomski loft mieści się na ulicy Kruszcowej. Przysposobiono go do mieszkania już kilkanaście lat temu. Jest to dawny budynek lampowni położony przy szybie Bolko. Mieszkanie jest jednopoziomowe i stoi na ośmiu żelbetowych słupach. Wchodzi się tam po zewnętrznych schodach, a pod domem jest ogród! Teren otacza metalowy, lekko dziurkowany płot, po którym się pną bluszcze.
Pobliski szyb miło się prezentuje w promieniach zachodzącego słońca.
bubabar
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz