Budynek leży na uboczu, z dala od wioski. Otacza go tylko gąszcz roslinnosci i cisza. Ponoc w poczatkach swej kariery byl gorzelnią, potem rowniez kiszrnią i ubojnią. Obecnie nie znaleziono mu kolejnej funkcji, do ktorej moglby byc potrzebny. Stoi sobie wiec zapomniany.
Stan stropow nie bardzo pozwala na wyjscie na wyzsze poziomy, zaglądamy wiec tylko w zaułki parteru.
Udaje sie tez wejsc do piwnicy wypelnionej kolumnadą.
bubabar
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakoś od 2018 roku odkupiony i wyremontowany
OdpowiedzUsuńI co tam sie teraz miesci? Ktos tam zamieszkal?
Usuń