bubabar

wtorek, 6 października 2020

"Ściana Zachodnia" cz.22 - ruiny pałaców (Juchowo, Radacz, Mostowo, Starograd, Lipce, Rożnowo Łobeskie) (2020)



Zachodniopomorskie nie jest chyba aż tak obfite w ruiny pałaców jak np. Dolny Śląsk, ale conieco można tutaj również znaleźć...

JUCHOWO


Solidne, ceglane ruiny o ciekawej bryle. Takie właśnie pałace lubię najbardziej, które przypominają bajkowy zamek niż stodołę czy kamienice. Jest na czym zawiesić oko - bo tu wieżyczka, tu wykusz, tu baszta a tam gzymsik. Pałac miał historię typową dla “ziem odzyskanych”. Po wojnie mieściły się w nim różne instytucje użyteczności publicznej (więzienie, przedszkole, szkoła). Skądinad pozazdrościć dzieciom tam pobierającym nauki! Co to musiały być za nielegalne i tajne wyprawy na strychy, do baszt, do piwnic! I jakie odkrycia! Myśmy też takie wyprawy przedsiębrali! A nauczyciele (a głównie woźna) to zwalczali. Tylko co my moglismy odkryć w takie klasycznej “tysiąclatce”?

W latach 80tych budynek przestał być używany. Może zbudowali nową szkołe?

Dziś malowniczą wydmuszkę oglądamy już tylko z zewnątrz.





A po drugiej stronie rozlewiska stoją zabudowania przemysłowe - chyba gorzelnia?




RADACZ


Ten pałac dla odmiany po wojnie służył jako siedziba dyrekcji PGR, ośrodek kolonijny (znów zazdroszczę dzieciakom), a potem jako siedziba Monaru.

Okolice pałacu zapadły nam w pamięć jako pełne ślimaków i ociekające wodą. Krótki spacer, a spodnie mamy mokre do pasa (a kabak do szyi).




Najbardziej przypadły mi do gustu bulaste baszty!


I wiszące schody.


Są tu też faliste drabinki z dawnych lat.


Szachulcowy kościół..



Każdy nasz krok jest dokładnie obserwowany!




MOSTOWO


Z pałacu zostało niewiele. Na dodatek jest to strzeżone przez wyjątkowo zjadliwe pokrzywy, więc zapał do przedzierania się dość szybko gaśnie.





STAROGARD


Ruiny pałacu są tu bardzo odsprzątane i odremontowane.




Chyba więcej niż murów jest stalowych konstrukcji, które chyba mają te mury wzmacniać. Albo to dla ozdoby powiesili? Aby bardziej futurystycznie wyglądało?



Herb osadzony w jednym z okien. Wygląda jakby go wymurowali wczoraj.


Jedynie zabudowania przypałacowe (częściowo zamieszkane) zachowały w sobie odrobinę patyny.




LIPCE


Do tego pałacu w ogóle nie udaje się nam podejść, tak szczelnie jest ogrodzony.




ROŻNOWO ŁOBESKIE


Furtka do przypałacowego ogrodu sugeruje jakich klimatów możemy się spodziewać i dalej :)


Ruiny z ciekawym balkonem toną w buszu zieloności. Taaak.. Lato nie jest najlepszym momentem, aby zwiedzać tego typu ruiny. Od lat wiemy, że “na pałacyki” jeździ się od listopada do połowy kwietnia. No ale co zrobić, jak teraz tu jesteśmy, a w bezlistne okresy roku nas tu nie będzie?





Zabudowania przypałacowe są wykorzystywane w celach imprezowych. Widać ślady ognisk i biesiad. Trudno się dziwić - bo wspaniałe miejsce do takich celów!







cdn


2 komentarze:

  1. Juchowo... bardzo ładna nazwa miejscowości,ciekawe czy często "przekręcają" literki ... juhu! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe jaka byla geneza nazwy miejscowosci? Moze na poczatku ktos inaczej nazwal to miejsce z potrzeby serca? A potem dopiero przestawili literki aby dostojniej brzmialo? ;)

    OdpowiedzUsuń