Włócząc sie po bocznych drogach poludniowo- zachodniej Polski nie sposob nie zauważyc niewielkich, opuszczonych zakładow przemysłowych, rozsianych w krajobrazie małych miasteczek i wsi. Nazwałam je zbiorczo "fabryczkami", ale sa wsrod nich gorzelnie, browary, młyny, papiernie, cegielnie, cukrownie, tkalnie, przędzarnie i wiele innych. Ich historia jest zwykle blizniaczo do siebie podobna, wiec nie ma sensu opisywac ich z osobna. Powstaly przewaznie w XIX wieku lub na przelomie XIX i XX, za czasow, gdy odwiedzane przez nas miejsca leżały na niemieckich terenach. Po wojnie została wznowiona ich działalnosc juz w granicach Polski. Fabryczki czesto dawaly zatrudnienie calej ludnosci danej wsi, a i nieraz pracownicy przyjezdzali z dalszych miejsc lub sie osiedlali w poblizu. Nie zniszczyla ich swiatowa wojna, nie zniszczyła ich "komuna". Zabójcze okazały sie dopiero lata 90-te. Wtedy nagle sie okazało, ze one wszystkie są niepotrzebne, nierentowne, nie opłaca sie. Niepotrzebni sa ludzie do pracy, budynki i maszyny. Zakładziki zaczely powoli podupadac i pustoszec. Tu ktoś sprywatyzował i wywiózł maszyny, tu spłoneło nocą, tu okazało sie, ze w Chinach mozna taniej... Niektore opustoszały od razu, inne jakims cudem przetrwały i wyzioneły ducha dopiero w 2002, 2003 lub czasem dotrwały do 2006 roku. Tyle przynajmniej mowia nascienne, pożółkłe kalendarze... Starsi okoliczni mieszkancy chetnie opowiadali nam o czasach swietnosci zakladow czy oprowadzili po ich fragmentach pokazujac gdzie co stało i jak działalo. Czasem do wnetrz trzeba sie bylo wemknąc ukradkiem. Innym razem wszystko stalo na ościez otwarte a w poblizu nie bylo nikogo. W niektorych przypadkach drzwi i okna byly szczelnie zaryglowane i obejrzec mozna bylo tylko z zewnatrz..
Ponizsza lista jest wynikiem naszych wycieczek po Dolnym Śląsku w latach 2008-2017. Obecny stan wielu z nich moze sie znacznie roznic od zaprezentowanego na zdjeciach. Mogly sie porozpadac, zostac celowo wyburzone albo wyremontowane i przystosowane do innych funkcji. Mozliwosc wejscia do srodka czesto ulega zmianie juz po tygodniu a co dopiero po dobrych kilku latach.
Na wiekszosc zakładzikow natrafilismy przypadkiem.
Bierutów, cukrownia. Wiecej zdjec TUTAJ
Biernacice, rzeznia
Bogdaszowice młyn
Boguszów Gorce, browar? Wiecej zdjec TUTAJ
koło Bystrzycy Kłodzkiej. Wiecej zdjec TUTAJ
Chocianów, cegielnia
Chojnów słodownia. Wiecej zdjec TUTAJ
Chwalęcin cegielnia. Wiecej zdjec TUTAJ
Głuszyca Górna - sortownia i ładownia z kamieniołomu. Wiecej zdjec TUTAJ
Krobica, zakład przerobu łupka. Wiecej zdjec TUTAJ
Malczyce papiernia. Wiecej zdjec TUTAJ
Marciszów - zakłady włókiennicze. Wiecej zdjec TUTAJ
Mieroszów cegielnia. Wiecej zdjec TUTAJ
Wytwórnia pasz koło Miłocic. Wiecej zdjec TUTAJ
Niemcza, słodownia. Wiecej zdjec TUTAJ
Pomianów Dolny, młyn.
Prochowice. Wiecej zdjec TUTAJ
Pustków Żurawski, cukrownia. Wiecej zdjec TUTAJ
Radków, tkalnia. Wiecej zdjec TUTAJ
Sarby Dolne, gorzelnia. Wiecej zdjec TUTAJ
Sobótka browar
Sośnica młyn
Stradomia Wierzchnia
Ziębice, cukrownia
dzięki za fajne zdjęcia, poprawcie proszę opis w Niemczy to nie był browar tylko słodownia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA to nas miejscowi wkrecili! Mowili ze browar! Poprawione! :)
Usuń