A tymczasem w Oławie... Każdy chętny znajdzie miejsce, aby pobawić się w piasku ;)
Dużo osób mnie pyta co tam słychać w Oławie i czy już pływamy. Wybrałam się więc na wizję lokalną w poszukiwaniu wielkiej wody. Trochę się trzeba było naszukać, ale co nieco udało się znaleźć. Większość podtopionych zdjęć pochodzi z dzielnicy położonej na wyspie, którą podlewa regularnie co kilka lat (zdjęcia są z wczoraj i dzisiaj)
Dla porównania LINK do relacji z 2020, kiedy też mieliśmy całkiem sporą powódź, ale wtedy mało kto ją zauważył, bo w mediach co innego było w modzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz