Przystanki autobusowe z innych krajow:
Polska - relacja
Ukraina - relacja
Estonia - relacja
Gruzja, Rumunia, Armenia - relacja
Obwod Kaliningradzki - relacja
Białoruskie wiaty przystankowe w porownaniu np. z ukrainskimi nie są bardzo ciekawe. Wiekszosc jest podobnych, swiezo odmalowanych i nijakich. Mozna jednak od czasu do czasu dostrzec jakies perełki.
Chyba najciekawszy przystanek z calego wyjazdu. Stylizowany na domek z okienkami, ozdobiony kołchozowym malunkiem. Gdzies na trasie Rużany- Łyskowo. Niestety bez ławeczki.
Przystanek w tereneach chyba okresowo podmokłych bo prowadzi do niego kładka. Na trasie z Żełudka do Szczuczyna.
Dymniki- na trasie Widomlia- Prużany. Mozaika z artystycznie krzywymi gębami a jeden osobnik nawet w budionówce.
Paddubna. Niedaleko od poprzedniego. Bryła budyneczklu podobna, tez wylozony mozaiką. Tym razem bohaterką jest baba w chuścinie
Sporo białoruskich przystanków charakteryzuje sie tym, ze sama zadaszona budka jest mała ale calosc jest okolona dlugim i wysokim murem. Po kiego diabła?
Z kominem? Manciaki- na trasie z Łyskowa do Zelwy
Gdzies wsrod wiosek w Lipiczanskiej Puszczy
Tu widac wkład miejscowych- ktos chyba przyniosł sobie zydelek.
Słabudka na trasie Prużany- Linowo. Tez mozaikowe
Linowo. Niby taki calkiem zwykly ale ozdobiony rysunkami
Mocno juz sfatygowany drewniano-kamienny przystanek. Na kazdej z kolumn inna płaskorzezba. Gdzies na trasie Rużany- Łyskowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz